Wieloletnia praca, niska emerytura

Każdy z naszych rodaków zna i bardzo często powtarza przysłowie, jaka praca taka płaca. Oczywiście bardzo wiele prawdy, jest w tym pozornie krótkim i dość prozaicznym zdaniu. Okazuje się jednak, że dzisiaj znacznie do otaczającej nas rzeczywistości pasowało by zdanie, wieloletnia i ciężka praca, a później bardzo niska i głodowa emerytura. Niestety pod względem wysokości emerytur jako kraj rozwinięty w środkowej Europie jesteśmy bardzo daleko w tyle, za tymi którzy nas otaczają zwłaszcza z zachodniej strony. Emerytury naszych seniorów cechuje bardzo, bardzo niska wysokość. Bardzo rozczarowujące jest również to, ze po wielu latach bardzo ciężkiej, pełnej zaangażowania pracy można otrzymać emeryturę, której wysokość nie będzie wystarczała nawet na najpotrzebniejsze, bieżące wydatki. W większości naszych emerytalnych domów, panuje przekonanie iż należy każdy grosz oszczędzać a jeszcze bardziej liczyć się z każdym wydawanym groszem. Okazuje się również, że większość naszych emerytów, w tym właśnie okresie popada w różnego rodzaju depresje oraz załamania nerwowe. Specjaliści najczęściej tłumaczą taki stan rzeczy faktem, iż większość naszych seniorów nie potrafi sobie poradzić z otaczającą ich biedą. Okazuje się, że nie można tego w żaden inny sposób nazwać. Nasi seniorzy są bardzo biedni. Zmuszenie do liczenia się, z każdym wydawanym groszem wynika z faktu iż baza emerytalna świadczenia jest bardzo niska. Na szczęście istnieją w naszym kraju instytucje, które bardzo chętnie pomagają emerytom w uzyskaniu chociażby niewielkiej i pozornie nic nie znaczącej pomocy. Jednak okazuje się, że problem jest zlokalizowany w zupełnie innym miejscu. Po pierwsze nasi seniorzy bardzo często nie wiedzą, że właśnie takie instytucje istnieją, a co za tym idzie ich świadomość na temat uzyskiwanej pomocy jest bardzo nikł, można by nawet powiedzieć, że zerowa. Po drugie i okazuje się, że znacznie bardziej istotne i ważniejsze jest wstyd. Wszyscy nasi emeryci, którzy przez wiele lat bardzo ciężko pracowali borykają się z chronicznym wstydem poproszenia o pomoc, a jednocześnie przyznania się przed samym sobą iż nie radzą sobie z otaczającą ich rzeczywistością. Większość z naszych emerytów ukrywa prawdę nawet przed samym sobą robią dobrą minę do złej gry. Okazuje się to jednak narzędzie dość krótkodystansowe, ponieważ prawda niczym oliwa zawsze na wierzch wypływa. Czy jest jednak nadzieja, że za kilka lub kilkanaście lat na naszych rynkach oraz ulicach pojawią się szczęśliwi, uśmiechnięci od ucha emeryci, którzy będą bardzo zadowoleni z tego jaką mogą pochwalić się bazą emerytalną Należy mieć ku temu nadzieję. Tą iskierkę nadziei zasiano w naszych sercach, kiedy w tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątym dziewiątym roku w naszym systemie emerytalnym przeprowadzono pewnego rodzaju rewolucję Okazuje się, że na dzień dzisiejszy rewolucja ta jest jak najbardziej pozytywnie odbierana, ponieważ pozwala sądzić, iż za kilka tal kiedy kolejne obecnie młode pokolenie przejdzie na emeryturę, nie będzie zmuszone do tego, aby liczyć się z każdym wydawanym groszem. Tą nadzieję stanowią Otwarte Fundusze Emerytalne, które obecnie zaczynają prowadzić bardzo duży prym na naszym rynku. Większość z Otwartych Funduszy Emerytalnych obecnych w naszym nadwiślańskim kraju jest instytucjami, które prowadzą swoja działalność w sposób zgodny z ustawą, z tego też właśnie powodu możemy sądzić iż nasze pieniądze są w nich bezpieczne, ponieważ przekazywane są na cele inwestycyjne, a nie natychmiast wydawane, przykrywając tym samym powstającą coraz szybciej dziurę.

Odpowiedz